W Święto Niepodległości 11 listopada koszykarki Lidera Swarzędz udały się do odległego Krakowa na kolejny mecz 1LK. Tym razem zmierzyły się z drużyną AZS Politechnika Korona Kraków. Zawsze mecze z tym zespołem są trudne i zacięty. Tak było i tym razem. Podopieczne trenera Tomasza Eicherta miały prawie miesięczną przerwę od grania i to było widać. Początek w wykonaniu Lider był bardzo ospały i widać było brak pewności w grze. Udało się jednak uspokoić grę i pierwsza kwarta zakończyła się remisem po 12. Druga to lepsza gra swarzędzanek, które wymuszały faule rywalek i punktowały z linii rzutów osobistych. 6 punktów tej kwarcie zdobyła Natalia Błaszczak. Kapitalny mecz grała Magda Ratajczak, która pewnie zdobywała punkty z pomalowanego oraz zbierała mnóstwo piłek z obu tablic. Do przerwy Lider prowadził 30:27 i wynik pozostawał sprawą otwartą. Po 30 minutach przewaga wzrosła do 8 punktów, a było już nawet 12 i wydawało się, że końcówka będzie spokojna. Nic z tych rzeczy, krakowianki desperacko walczyły o zwycięstwo i na półtorej minuty do końca zniwelowały przewagę do dwóch oczek 50:52. Na 17 sekund do końca dwójkowa akcja duetu Wojdalska-Ratajczak zwiększyła prowadzenie do 4 punktów i takim wynikiem zakończyło się to spotkanie. Monstrualne double-double zaliczyła Magda Ratajczak, która rzuciła 21 punktów i zebrała aż 23 piłki. 13 oczek rzuciła kapitan Magda Wojdalska, która rozdała aż 8 asyst. Poza nimi Liderki grały w składzie: Szuba 7 pkt (1×3), Siwińska 4, Mierzejewska, Rogulska, Stachowiak, Urbaniak 3 (1×3), Olejnik, Błaszczak 6 pkt, 6 zbiórek i 5 asyst. Swarzędzanki legitymują się obecnie bilansem 2-1 i już najbliższą sobotę o 17:00 na hali SCSiR przy ul. Św. Marcin 1 podejmą sąsiada w tabeli zespół POMPAX Tęcza Leszno. Zapraszamy wszystkich kibiców – emocje gwarantowane. Przyjdź i pomóż nam zwyciężyć!